Dlaczego distress jest tak kluczowy dla żeglugi?

Każda osoba, która decyduje się wypłynąć w morze, musi odpowiednio posługiwać się takimi kwestiami, jak alfabet radiowy. Możemy mieć pewność, że dzięki niemu będziemy w stanie bardzo szybko zaalarmować odpowiednie jednostki, które w razie zagrożenia będą w stanie udzielić nam pomocy, której tak potrzebujemy. Komunikaty radiowe są bowiem nadawane wtedy, kiedy dana jednostka, która wypłynęła w morze, potrzebuje pomocy natychmiast, bo distress alarm jest nadawany wyłącznie wtedy, kiedy żegluga nie jest w stanie poradzić sobie sama.

Distress, a bezpieczeństwo żeglugi

Alfabet radiowy to nic innego, jak język, dzięki którym porozumiewają się załoga z jednostkami, które w razie potrzeby udzielą pomocy na morzu. Distress alert jest więc sygnałem, który nie może zostać nadużywany, a także ignorowany w żaden sposób przez osobę, do której alarm dotrze. To właśnie dzięki niemu te osoby, które potrzebują pomocy, bardzo szybko ją otrzymają, co jest najważniejsze.

Dlaczego właśnie alfabet radiowy jest w stanie uratować komuś życie?

Na morzu niestety cała załoga musi radzić sobie samodzielnie, jednak nie zawsze jest to w pełni możliwe. Kiedy nastąpi jakakolwiek awaria, to niestety często nie jest możliwe nawet swobodne poruszanie się statkiem, co stanowi zagrożenie dla załogi, która znajduje się wewnątrz statku. Bez takich możliwości, jak alfabet radiowy i specjalnych urządzeń, które mogą wysłać distress alert, nie musimy martwić się, że osoby, które potrzebują pomocy, nie będą miały jak, jej otrzymać w porę.

Zaciekawił Cię temat? Przeczytaj więcej na stronie FairWinds.